Miłość w życiu dla każdego człowieka jest bardzo ważna. Są różne jej rodzaje. Co w tedy dzieje się z osobą kiedy do znał tylko jedną miłość przyjacielską i stracił ją na zawsze? Na dodatek wie że to jej wina. Jak ma żyć z tą świadomością? Nie na widzi się! Kiedy ona umarła ja umarłam razem z nią! Ja jestem żywym trupem! Czemu los mi ją zabrał? Czemu zabrał ją jej rodzinie? Prze ciesz gdy bym to ja w tedy umarła nikt by nie cierpiał bo nie mam nikogo! No może o prócz Amy i Nicka, ale oni by dali sobie radę bo maja kochającą rodzinę. A ja nie mam rodziny. Jestem z tym wszystkim sama! Wiem że jestem ciężarem dla każdego. Moje serce jest puste czuję tylko nie nawieść nie ma w nim ani grama miłości! Kiedy go spotkałam myślałam, że on jest inny kocha mnie. Jaka ja byłam głupia ja mogłam myśleć że on mnie pokocha takie zero jak ja. To by było z byt piękne! A to był tylko głupi zakład zakład o miłość z kolegą! Teraz go nie na widzę z całego serca! Dlaczego to mnie musi zawsze spotykać? Dlaczego? To na pewno dlatego, że zabiłam własna przyjaciółkę! Moje życie nie ma sensu! Ja już nigdy nie będę szczęśliwa!
Hej jak wam się podoba prolog? :)
Super:***
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział <3
Cudowny prolog!! <3
OdpowiedzUsuńCzekam na 1 rozdział! :*
ej wy zryte berety macie hawardziny hahah bukiety a prolog extra
OdpowiedzUsuńProszę nie pisać mi takich głupot!!
Usuńhoward to gowno wali kalem swini a ty piszesz fajnie ale howard to bleeee usun go brzydala!!
OdpowiedzUsuń