muzyka

piątek, 4 października 2013

Rozdział 7 Zostaniesz moją dziewczyną?


- Kim tańczy teraz z Miltonem. No weź nie daj się prosić!
- Dorze.
Więc poszliśmy na parkiet. Jednak piosenka skończyła się.
- No widzisz nie było nam pisane razem zatańczyć.
Chciałam już iść do stolika, ale chłopak złapał mnie za rękę  mówiąc.
- Będzie kolejna piosenka- uśmiechnął się w tedy do mnie
- No będzie- też się do niego uśmiechnęłam
Jednak jak na złość zaczęła lecieć ta piosenka.


- My chyba nie powinniśmy do niej tańczyć!
- Sof wyluzuj!
Chłopak obioł mnie a ja jego i zaczęliśmy taniec. Był cudowny i znowu te ciepło.
- Jack ty i Kim tworzycie piękną parę. Bardzo lubię Kim jest wspaniałą i wartościową dziewczyną.
- Wiem o tym Kim jest wspaniała!
Piosenka skończyła się a z nią nasz taniec. Jack poszedł do Kim ja do baru po wodę. Jednak spotkałam tam Pat.
- No widzisz Sof. Jednak Jack cię nie wybrał bo przyszedł z inną.
- Ile razy mam ci powtarzać że jesteśmy przyjaciółmi! Cieszę się że jest tu z Kim gorzej jak by był z tobą!
- Kiedy przestaniesz się oszukiwać? Ty coś do niego czujesz! Myślisz że zerwała bym z nim jak byście się tylko przyjaźnili. Jack ma dużo przyjaciółek, ale żadna go nie kocha no może nie liczmy Kim. Bo oni już byli kiedyś razem i im nie wyszło.
- Słuchaj mnie dziewczynko. NIE kocham jego jasne! A szkoda że im nie wyszło bo by byli w końcu świetną parą i Jack nie musiał by się spotykać z taka dziewczyną jak ty!
 Dziewczyna wylała na mnie coś czerwonego.
- Oooo jaka szkoda!
Po tych słowach poszła sobie gdzieś. Moja sukienka miała okropną czerwoną plamę. Co ja mam teraz zrobić muszę iść do łazienki jakoś to wytrzeć. Kiedy szłam do łazienki zobaczyłam Jacka i Kim jak rozmawiali.
- Kim to był błąd że się rozstaliśmy. Ja na dal cie kocham i nie umiem przestać. Wiem że cie skrzywdziłem. Proszę wybacz mi! Zostaniesz moją dziewczyną?
- Jack ja też cię kocham i nie przestane. TAK ZOSTANĘ TWOJĄ DZIEWCZYNĄ!!!!!!!
Chłopak pocałował dziewczynę. Ja nie mogłam na to patrzeć. Musiałam wyjść na dwór. Po moich policzkach zaczęły spływać łzy. Nawet nie wiem dlaczego. W moim sercu był okropny ból. Może Pat ma racje, że coś do nie go czuje. Ale jeśli nawet nigdy mu o tym nie powiem! Moja miłość do niego będzie miłością platoniczną. Nagle ktoś mnie złapał za ramię mówiąc
- Nie płacz i tak wyglądasz ślicznie!
Odwróciłam się dynamicznie i zobaczyłam przystojnego chłopaka.
- Co proszę?
- Bo płaczesz przez sukienkę ?
- A sukienkę. Tak przez to płaczę!
- Widziałem to całe zajście z tą dziewczyną. Dlaczego ona to zrobiła?
- To Pat on tak ma! Nienawidzi mnie!
- Dlaczego?
- To jest ...
- A spoko jak nie chcesz to nie mów. A tak a pro po to jak masz na imię?
- Sof, Sofi Smith. A ty?
- Alex Linares.(w bohaterach)
- Ty nie chodzisz do naszej szkoły.
- Tak jestem studentem.
- To dlaczego jesteś na tym balu?
- Dyrektor szkoły mnie zaprosił mnie na ten bal.
- Dora ja idę zadzwonić po taxi. Nie chce być tu ani chwili dłużej!
- Czekaj dasz mi swój numer telefonu?



Hej:) Jak wam się podoba rozdziała? Jutro będzie kolejny ;) Jak podoba wam się nowa postać? Co zrobi Sof? Proszę o komentarze:)


8 komentarzy:

  1. Taak! zostanę twoją dziewczyną :**
    Szkoda mi tylko Pat widać że coś do niego czuje ;(
    Mimo to rozdział boooski :**
    Kocham i czekam na nn :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny! :)
    Szkoda mi Sof i to bardzo!
    Ten nowy bohater świetny!
    Kocham!!!!!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały rozdział<3
    Pat... -,-
    Trochę szkoda mi Sof...
    Już mng doczekać się nn;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział!
    Szkoda mi Sof...:(
    DAwaj new! ♥

    OdpowiedzUsuń